Bieżnia HMS Loop 06 / BE06 Skywalk. W trakcie testów od ponad 2 lat :D

Używam rzadko, ale moje zdanie na jej tema bardzo szybko się zmieniło na +.

 

Zaczynając testy podchodziłem do tego, jak do bardzo tandetnej bieżni, która jest za wolna i za mało solidna. Moje pierwsze wrażenia, gdy widziałem ją na Targach ISPO 2018 (reportaż tutaj), były zdecydowanie negatywne. Teraz używam jej kilka razy w tygodniu i jestem zadowolony.

 

Zmieniłem podejście do tego urządzenia, dopiero gdy zrozumiałem, do czego ten sprzęt służy. On nie służy do biegania! I jest to moja pierwsza bieżnia, którą mam ponad rok i nie zamierzam zmieniać. Jak to rozumieć? BE06 Skywalk to bieżnia do okazjonalnego marszu np. w przerwach w pracy, w trakcie pracy lub oglądając film. Geniuszem nie jest tu ceniona przeze mnie toporna solidność, lecz funkcjonalność i łatwość użycia. BE06 zajmuje trochę więcej miejsca niż deska do prasowania, można ją łatwo wyciągnąć z za szafy i używać bez ustawiania, kalibrowania, rozkładania, montażu itd. Po prostu, kładzie się ją na podłodze i włącza do prądu. I to jest geniusz tego urządzenia.

 

Jakość wykonania jest niezła, bieżnia wygląda ładnie, nie ma żadnych zbędnych elementów, wszystko działa zgodnie z przeznaczeniem. Po wyciągnięciu z pudełka, sprzęt jest praktycznie gotowy do użytku. Pokład jest wstępnie nasmarowany, ale w moim egzemplarzu, po kilkudziesięciu minutach nasmarowałem go dodatkowo, żeby mieć pewność, że wszystko będzie dobrze działać. Smar silikonowy jest w zestawie.

Informacje wyświetlane są w łatwy do odczytania sposób, jest ich wystarczająco dużo, doceniam porządek i minimalizm tego urządzenia.

 

Solidność - ta bieżnia powinna wytrzymać użytkowanie po kilkadziesiąt minut dziennie, do go godziny, przez osobę o wadze do 90kg - tak zakładam, tak tego sprzętu używam i sprawdza się to dobrze. Zakładam że bardziej intensywne użytkowanie może znacznie przyspieszyć zużywanie tej bieżni, ale jest to stosunkowo nowy produkt na polskim rynku i jeszcze trudno to osądzać.

 

Czy warto?

Zdecydowanie warto, jeśli się wie, czego się szuka. Tu dodaję, że jest to jeden z niewielu produktów, którego nie sprzedałem po testach, tylko zostawiłem sobie do użytku. 

 

Traktuję to jako bieżnię do szybkiego chodzenia, która nie tylko świetnie spełnia swoją rolę, ale także zajmuje absurdalnie mało miejsca i jest praktyczna do granic możliwości.

Ciąg dalszy czyli trening w elewacji.

Bieżnia minimalistyczna daje spore możliwości kombinowania i testowania metod treningowych, których inni się nie podejmują. Każdy sprzęt którego używam jest przeze mnie regularnie używany w użyciu domowym, w moich codziennych treningach a treningi lubię zmieniać. Tak odkryłem trening chodzenia pod górkę. Trochę dla urozmaicenia, trochę z musu, by uniknąć bólu pleców i zaleczyć stare kontuzje. Na tyle bardzo mi się to spodobało, że górka stała się moim treningowym motywem przewodnim.

Jak widać, z bieżnią HMS wznos nie stanowi problemu. Wystarczy Coś podłożyć z przodu i zablokować bieżnię z tyłu by się nie zsunęła. Takie zastosowanie powinno być bezpieczne zarówno dla użytkownika jak i dla bieżni. Aktualnie mam za sobą kilkadziesiąt tego typu treningów cardio i wyniki oceniam bardzo pozytywnie, zarówno w kontekście dyskopatii i bólu pleców oraz wysiłku i spalonych kalorii.

Wątek jest rozwojowy i skupiam się na nim bardziej intensywnie. O wynikach będę informować w nowych filmach. Aktualnie gorąco polecam trening chodzenia pod górkę absolutnie wszystkim, którzy chcą zrzucić kilogramy i budować kondycję. Dla większości osób powinien być to trening bezpieczny dla stawów i kręgosłupa. Przy moich problemach z dyskopatią nie zanotowałem żadnego negatywnego wpływu na zdrowie, przy znacznym wzroście wydolności i poprawie kondycji psychofizycznej.

Kupując przez popularny portal aukcyjny, warto zwrócić uwagę, że warunki gwarancji prawie zawsze są gorsze niż kupując ten sam produkt w sklepach internetowych. Allegro zabrania podawania warunków gwarancji w opisach aukcji na czym tracą produkty z lepszą gwarancją. Więcej na ten temat...