Cardiostrong EX40 opinia

  • Moja ocena 2/5

  • Komfort treningu 3

  • Właściwości użytkowe 3

  • Jakość wykonania 3

  • Niezawodność 1

  • Gwarancja i Serwis 2

  • Obsługa klienta 2

  • Wygląd 3

  • Wyposażenie 3

  • Cena 2

  • Q ok 20cm

 

Jeśli myślicie, że w Niemczech – kraju dobrobytu i dobrych eliptyków jeździ się tyko na Kettlerze to dziś się zdziwicie. O ile Kettler jest najbardziej znaną zachodnią marką, o tyle nie jedyną i nie koniecznie najbardziej popularną. Zapraszam do testu nowości z zachodu – orbitreka Cardiostrong EX40.

 

Cardiostrong to marka stworzona na potrzebę niemieckiej sieci handlowej Sport Tiedje. Jest to górna półka maszyn domowych oraz lekkich komercyjnych. Niemcy postawili na wysoką jakość w przystępnej cenie. Cardiostrong ma być konkurencją dla Kettlera dając zbliżoną jakość w niższej cenie.

 

Konstruktorzy modelu EX40 mieli za zadanie zbudowanie mocnego sprzętu do treningu cardio, stąd nazwa Cardiostrong. Sama nazwa już sugeruje nam polot i finezję na typowo niemieckim poziomie. Równie dobrze mogli orbitrek nazwać „orbitrek 1”. Wizualnie jest w tym samym stylu. Kolory są białe i w miarę na czasie, ale każdy element maszyny jest z trochę innej bajki i odbiega designem od reszty. Rama jest chyba żywcem wzięta z czołgu typu Tygrys, bo jest bardzo gruba i masywna. Generalnie cały orbitrek jest bardzo ciężki – 70kg. Wszystkie elementy są wykonane bardzo solidnie i trochę topornie. Ten orbitrek został zbudowany tak, by służył wiele lat w domu lub na małej siłowni, katowany po kilka godzin dziennie.

 

Jakość wykonania poszczególnych elementów jest dobra. Obudowa jest bardzo solidna, twarda, wykończona na wysoki połysk. Okrągły dekiel zakrywający mechanizm jest w nietrafionym szarym kolorze, ale za to wykonany z ciężkiego metalu, co dodaje wagi do całego systemu zamachowego. Wyświetlacz mógłby być bardziej nowoczesny, bo jest trochę przestarzały ale za to jest bardzo czytelny, prosty w obsłudze i ma półeczkę na tablet. Konsola nie jest przykręcona do kolumny  i kilka razy odpadła w trakcie transportu. Bardziej przypomina wyświetlacze maszyn spotykane w siłowniach niż w domach. Ma wmontowany odbiornik bezprzewodowego pomiaru pulsu. Pasa telemetrycznego niestety nie ma w zestawie.

 

W pakiecie mamy regulację długości i wysokości kroku oraz bardzo wygodne gumowe platformy pod stopy, które są tak miękkie, że można na nich z powodzeniem ćwiczyć boso. Guma na platformach potrafi trochę poskrzypywać wydając raz na jakiś czas dźwięk zgniatanej gumy, jeśli można go tak nazwać. Jest to dźwięk cichy, lekki dla ucha i słychać go nieczęsto.

 

Komfort pracy jest wysoki jak na orbitrek tylnonapędowy. Rozstaw stóp to 20cm. Ruch jest płynny, komfortowy i cichy. Obciążenie zmienia się odpowiednio. Czuć pod nogami ciężkie koło zamachowe. Stojąc na EX40 czujemy się wygodnie i bardzo pewnie. Wszystko jest na swoim miejscu i działa jak należy. Waga orbitreka sprawia, że jest on bardzo stabilny, praktycznie jakby był przyspawany do podłogi. W Niemczech max waga użytkownika to 150kg i nie jest to parametr przesadzony, moim zdaniem ten orbitron jest w stanie tyle udźwignąć. W Polsce max waga jest podana bardziej ostrożnie – 130kg.

 

Awaryjność. Egzemlaże, z którymi miałem do czynienia były z początku produkcji i niestety posiadały sporo usterek. Prowadząc sprzedaż EX40 zebrałem sporo reklamacji na różne drobne mankamenty tego sprzętu. Zakładam, że zostało to poprawione w nowych edycjach EX40.

 

Cena jest adekwatna do jakości - 4000zł. Jak na polski rynek to sporo i temu orbitrekowi będzie naprawdę trudno się przebić, jeśli ma rywalizować ze znanym i lubianym Kettlerem.

 

Podsumowując EX40 to sprzęt jaki lubię: duży, ciężki i prosty w obsłudze. Jest "tęgi" ale z wykończeniem dobrej jakości. Polecam go użytkownikom ciężkim, trenującym ostro i naprawdę bardzo dużo.

Ten sprzęt można wypożyczyć

Sprawdź aktualne ceny

-Cezary 11/2014


XE40 stał się jednym z bardziej popularnych orbitreków sklepu T-Fitness. Cena spadła do 3000zł. Ciekawe, czy usterki pierwszej wersji zostały poprawione? Do wersji w kolorze białym dodano taką samą w kolorze czarnym.

-Cezary 07/2017

Zapraszam do zadawania pytań i zostawiania komentarzy w dziale Forum

Comments: 1
  • #1

    Rafał (Tuesday, 02 January 2018 21:43)

    Wyczytałem, że Cardiostrong EX40 to to samo co SPORTOP ORBITREK E7000 PLUS. Czy w rzeczywistości one się czymś różnią(na pewno panelem sterującym)? Czy dla mężczyzny 176 cm, 70 kg oraz kobiety 160 cm, 50 kg wagi, byłby ok? Czy lepszy byłby Sportop E2000i? Dodam że na orbitreku będą również chciały ćwiczyć dzieci 11 i 13 lat. Ewentualnie proszę o sugestię innego do 3000 zł.